• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat1 osoba obserwuje ten temat

Ubezpieczenie kota

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
Gość

Niezarejestrowani

3.7.2014 14:26
Gość napisał
ludzie, nie wiecie co piszecie. Wiecie jakie sa koszty leczenia psa? Po co ubezpieczać? No po to by wydane np 200 zł na leczenie wróciło do portfela.
Zgadzam się całkowicie, psy sa poddawane podobnym operacjom jak ludzie. Tzn. np. gyd wpadna pod samochod moze byc konieczna operacja kregoslupa, pod narkoza itd. Ale jak ktos nie ma zwierzaka to tego nie zrozumie.
Cytuj
rafus9973

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

6.7.2014 10:50
bardzo dobry pomysł jeśli chodzi o ubezpieczenie kota - w mojej rodzinie była taka przykra sytuacja, że kuzynka została podrapana i wdało się zakażenie. Takie ubezpieczenie jest właśnie na wypadek podrapania/pogryzienia kogoś przez zwierze, szkód wyrządzonych w domu, np. podrapania ulubionej kanapy żony... czy też choroby pupila itp. Jest to odpowiedzialne podejście. Ja mam tylko chomika, ale jeśli będę miał kiedyś psa lub kota, ubezpieczę go w PZU.
Cytuj
zgredek

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

8.7.2014 5:42
Ja mam ubezpieczonego psa w PZU i wcale nie uważam tego za coś zbędnego. Jakiś rok temu u psa wykryto nowotwór i weterynarz chciał go uśpić tylko dlatego "by uchronić nas przed kosztami". Od razu zmieniłem weterynarza. Pies jest ubezpieczony i praktycznie całe leczenie pokryło ubezpieczenie. Już prawie zapomnieliśmy o tym, że był chory:) Gdyby nie było ubezpieczenia to pewnie byśmy go uśpili bo nie byłoby nas stać na leczenie.
Cytuj
Gość

Niezarejestrowani

8.7.2014 11:44
zgredek napisał
Ja mam ubezpieczonego psa w PZU i wcale nie uważam tego za coś zbędnego. Jakiś rok temu u psa wykryto nowotwór i weterynarz chciał go uśpić tylko dlatego "by uchronić nas przed kosztami". Od razu zmieniłem weterynarza. Pies jest ubezpieczony i praktycznie całe leczenie pokryło ubezpieczenie. Już prawie zapomnieliśmy o tym, że był chory:) Gdyby nie było ubezpieczenia to pewnie byśmy go uśpili bo nie byłoby nas stać na leczenie.
No wlasnie kolejny przykład, ze warto ubezpieczyć zwierzaka. Te operacje na prawdę mogą kosztować po kilka tysięcy.
Cytuj
koralowamaja

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

24.8.2014 16:25
Malicki napisał
No moim zdaniem to już jest spora przesada, ja rozumiem że można bardzo kochać swojego zwierzaczka. Że sa ludzie którzy oprócz tego ze mają jakiegoś kota czy psa nie mają nikogo ale żeby ubezpieczać kota? Od czego? Od nieszczęśliwego wypadku? Złamanego pazurka czy wyrwanego wąsa. Według mnie to duża przesada.


Nie wiem czy to taka przesada bo jak masz kota czy psa, który kosztował więcej niż dwie standardowe wypłaty to jakby coś mu się stało raczej nie byłbyś zadowolony. Nie wiem jaki to koszt takiego ubezpieczenia ale jest to do przemyślenia.
Cytuj
szaman

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

19.9.2014 13:08
No jest to jakieś rozwiązanie, szczególnie dla zwierząt rasowych. Mój sąsiad miał takiego dużego psa nie wiem jaka rasa, czy to owczarek czy coś i za jego operacje uszu zapłacił ponad 800zł. Wyobraźcie sobie taką kwotę za leczenie psa..więc lepiej już chyba ubezpieczać.
Cytuj
Odpowiedź