EKUZ?

Zastanawiam się, czy Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego wydawana przez NFZ możebyć alternatywą dla ubezpieczenia turystycznego? Mój brat pod koniec sierpnia jedzie na wakacje za granicę później wyjeżdża na Erasmusa i wydaje mi się że ta karta mogłaby się mu przydać.

no jeśli wyjazd jest do jednego z państw członkowskich NFZ czyli do tych państw
- Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Węgry, Wielka Brytania, Włochy oraz w państwach członkowskich EFTA - Islandia, Liechtenstein, Norwegia, Szwajcaria
to jak najbardziej wg mnie jest to lepsze rozwiązanie niż ubezpieczenie turystyczne tym bardziej że brat ma się też tam uczyć. Ale fakt ze z tą kartą można się wyłącznie leczyć a nie domagać odszkodowania chyba.

Jeżeli wyjazd rzeczywiście jest do jednego z państw członkowskich NFZ to jak najbardziej. Tym bardziej, ze to nie tylko wakacje ale i nauka. A wiadomo, wypadki chodzą po ludziach po co dodatkowo się jeszcze stresować tym, że się nie jest ubezpieczonym itp.

też ostatnio to znalazłam i wydaje mi się że to bardzo dobre rozwiązanie szczególnie jeśli jedzie sie na dłużej za granice. jeśli jest taka możliwość to dlaczego by z niej nie skorzystać.

nawet nie wiedziałam, że jest taka możliwość, by leczyć się z NFZ poza Polską... Ale dobrze jest wiedziec że nasze ubezpieczenie daje też taką możliwość i warto z tego skorzystać wg mnie w Waszej sytuacji.

Ja też nie miałam o tym pojęcia, a to jest jakoś dodatkowo płatne czy każdy ubezpieczony ma możliwość skorzystania z tej karty?

Po historii o któej było głośno dziś w wiadomościach - pani która dostała udaru w Turcji zastanawiałem się czy w przypadku takiej sytuacji w Europie NFZ zwraca koszty na wniosek czy na jakiej zasadzie to działa a tu prosze, czytam o karcie. To jak to jest, bez karty nic się nie załatwi czy po prostu jest z nią prościej i szybciej?

Sprawdzilam informacje dotyczące karty na stronie i można ubiegać się o zwrot kosztów leczenia w państwach UE nieależnie czy ma się tę kartę czy nie, więc widocznie z kartą po prostu nie trzeba wykładać sumy wcześniej tylko działa to tak jak karta NFZ w Polsce - dowód ubezpieczenia.

pewnie działa tak jak ta karta NFZ i posiadając ją od razu ma się dowód ubezpieczenia jeśli tak, to polecam ją wyrobić, bo finansowanie ewentualnego leczenia za granicą jest bardzo kosztowne, mimo że koszty mają się zwrócić po powrocie.

No z tym zwracaniem kosztów po powrocie to może mieć sporo problemów więc jeżeli ma taką możliwość niech wyrabia tą kartę i przynajmniej będzie pewny, że w razie jakichkolwiek kłopotów zdrowotnych ma tam zapewnioną opiekę medyczną