Dofinansowanie dla domów pasywnych

Niedawno z mężem dostaliśmy w prezencie od teściów działkę. Działka jest już zapisana na męża. Planujemy się wkrótce budować i zastanawialiśmy się nad domami pasywnymi - są one stosunkowo tanie no i oczywiście ekologiczne, a co za tym idzie oszczędne. Znalazłam w internecie informacje, o dofinansowaniu na takie domy, jednakże pisało, że dotyczy ono osób, które nie są właścicielami nieruchomości no i że takie dofinansowanie można dostać w przypadku kredytowania. I jak w tej sytuacji ma się do tego posiadana przez męża działka? Bo niejasne jest dla nas to, że taki dom trzeba na czymś postawić, więc trzeba już posiadać działkę, a to chyba jest nieruchomość?

Te wszystkie dotacje są dla mnie niezrozumiałe. W przypadku domów pasywnych słyszałam jedynie, że jest to jedynie na budowę kredytowaną, jednak nie znalazłam nic o tym, że osoba ubiegająca się nie może być właścicielem innej nieruchomości, taki warunek jest chyba w projekcie Mieszkanie Dla Młodych, ale nie jestem pewna.

No w mdmie to nie mozna na pewno ani posidac, ani byc wspolwlascicielem, ani nawet w przeszlosci nieruchomosci.

nom nom tak jest ze w mdm nie mozesz miec w papierach zadnej nieruchomosci bo to sie wtedy mija z celem :) mdm jest tylko dla tych co potrzebuja domu i są na starcie :) jesli chodzi natomiast o pasywne domy to fajna sprawa z tymi dotacjami, pracowalam kidys w firmie ktora takie domy buduje :)

Dla mnie wszystkie informacje o dotacjach są bardzo niezrozumiałe. Czasami jak staram się wyczytać istotne dla mnie informacje to zastanawiam się dla kogo to jest pisane skoro normalny człowiek nic z tego nie rozumie.

Dlatego warto isc do tych roznych agencji i tam sa doradcy od tych spraw. to prawda ze jak sie czyta te wszelkie zasady to można sie zawrotu glowy nabawić.

Fakt, ja sama się często zastanawiam dla kogo są te wszystkie informacje w necie, bo chyba tylko ludzie po profilowych studiach potrafią to ogarnąć... wszystko pisane jakby szyfrem. z resztą sama byłam ostatnio u notariusza sprzedać działkę i nie rozumiałam połowy co notariusz do mnie mówił o jakichś rentach... Boże, do tych informacji słowniki powinni dawać.

Te domy pasywne sa podobno niezle tansze i dofinansowane, takze to chyba niezla opcja. Za malo informacji do nas dociera o takich roziwazaniach a szkoda. Ja wiem, ze BOS ciagle ma jakies kredyty na preferencyjnych warunkach jesli chodzi o takie rozne rozwiązania.

Domy pasywne są naprawdę genialne. Ja gdybym decydowała się na budowę też bym taki wybrała. DO tej pory nie byłam nawet świadoma tego że można się starać o dofinansowanie.

No właśnie, a jak już docierają to są albo niezrozumiałe albo niekompletne.Wiecie gdzie można szukać informacji o tego rodzajach dofinansowaniu? Też bym chętnie poczytała bo też jesteśmy przed budową.