Chwilówka czy pożyczka w banku?

Hej, jak masz możliwość to TYLKO i wyłącznie bank.

Widzieliście,że obecnie banki wchodzą na rynek chwilówek? Pamiętam,że kiedy wyznacznikiem dobrego kredytu było rrso. Obecnie już tak nie ma. CHwilówka polega na tym,że bierzemy na przykłąd 1000 zł, za miesiąc czy dwa miesiace spłacamy 1100 zł.
Obecnie ofertę taką na przykład ma bank pocztowy, u innych również zaczyna się pojawiać. Oczywiście nie napiszą,że jest to chwilówka ale pożyczka.
To i to jednak jest tym samym ;)

A co sądzicie o promocjach niektórych firm oferujących chwilówki? Narobiło się ich w końcu sporo na rynku, zaczynają coraz bardziej walczyć o klienta. Niekoniecznie te większe ale głównie te mniejsze firmy pożyczkowe.
Na przykład pierwsza chwilówka gratis. 500 zł na dwa tygodnie . Zwracasz i nie masz oprocentowania. Czy korzystaliście z czegoś takiego?

Chwilówka nie, kredyt tak

Ma komornika i robi sobie większe długi. No świetne rozwiązanie.

Dla niektórych niestety jedyne. Nie ma co osądzać, ale ludzie moga sie znaeźć w różnych sytuacjach i chwilowka to czasem jedyne rozwiązanie.

Jak ktos musi to pojdzie po chwilowke, jego sprawa. Potem bedzie musial to splacac, wie na co sie decyduje.

Nawet nie zawsze musi, czasami chce bo jest szybko i wygodnie. Brak logicznego myslenia. To problem.

W sumie oferta taka nie jest zła. Również widziałam,ze wiele firm oferuje obecnie taką opcję. Z drugiej strony służy to nagonieniu do siebie klientów. Zakładane jest dla nich swego rodzaju konto, dzięki któremu w przyszłości będą mogli wziąć kolejne pożyczki.

A jeśli dana osoba nie zdąży o czasie spłacić tych 500 zł narastają duże opłaty.