Ile wynoszą koszty okołokredytowe zakupu mieszkania?

Chcemy z żoną kupić mieszkanie na kredyt Jego koszt to 260 tysięcy złotych. Chciałbym zapytać na jakie opłaty z tym związane będziemy narażeni?
Wiem, że jest notariusz, no i pewnie podatek, ale coś jeszcze?
I czy możemy na to przeznaczyć cześć pieniędzy z wkładu własnego?

Rynek wtórny, mieszkanie należy do spółdzielni mieszkaniowej. Kupowane bezpośrednio.
Mamy odłożone 30 tysięcy złotych i właśnie zastanawiam się, czy możemy podać całą tę kwotę jako wkład własny, czy nie. Bo to oczywiste, że wszelkie koszty będziemy musieli opłacić z tych odłożonych pieniędzy.

No ładnie, i tego pewnie kredytem też nie można sfinansować?
Trzeba mieć na to osobno odłożone pieniążki?
A wycena potrzebna jest do banku czy jak?
Bo wydaje mi się, że jak ktoś kupuje mieszkanie, to wyceny sam z siebie nie zamawia, w końcu ma cenę kupna i raczej jest ona wiążąca.
Poza tym prowizja jest płatna od razu czy wchodzi w koszty kredytu?