Kredyt mieszkaniowy a zakup opału na zimę

Dzień dobry, mam takie pytanie. Chcę wziąć kredyt mieszkaniowy, a znajomy mówił, że taki kredyt można wydać tylko na cele mieszkaniowe.
A ja chciałem za to kupić opał na zimę. Czy to jest cel mieszkaniowy?
Niestety nie mam stałej pracy, bo zajmuję się dziećmi, chodzę tylko na umowy zlecenia, z czego mam dochód około 700 złotych miesięcznie.
Mamy za to dom, który mógłby być podstawą do takiego kredytu.

Czyli nie mam szans na taki kredyt? Konsumpcyjnego nie da się wziąć pod zastaw domu?
Ja bym sobie to spłacił na spokojnie, to nie chodzi o dużą kwotę, tylko jakieś 2500 złotych.
Jak się nie da to niedobrze, bo sprawa jednak jest pilna.
A może dostanę jakąś chwilówkę? Tylko też nie na miesiąc, a na rok, żeby była.

Chwilówka na rok będzie bardzo kosztowna. Może pożycz od kogoś prywatnie? Od rodziny? Albo weź pożyczkę prywatną, tylko jakąś w miarę sprawdzoną w necie.

Ale jakieś przecież wyjście musi być? Co Pan proponuje?

I tak bywa. Dlatego nie jestem w stanie kupić opału za normalne pieniądze i szukam kredytu.
oczywiście dostajemy różne zapomogi i zasiłki z opieki społecznej, ale wiem, że w banku taki dochód się nie liczy, więc nie wspominałem. Na razie czekam, aż prezydent Duda zrealizuje obietnice o dodatku 500 złotych na dziecko, wtedy będzie nam dużo łatwiej.
W tym momencie to nie wiem, co zrobić, tej chwilówki rocznej to ile bym musiał oddać, gdybym pożyczył 2000 złotych?

Właśnie tego się obawiałam, ze ludzie to kupią. Przecież tej obietnicy zwyczajnie nie da się spełnić. A osoby potrzebujące myślą, że to kwestia czasu.