Automaty z chwilówkami

Słyszeliście już o tym, że w Polsce rozwija się już sieć automatów, z których można wziąć chwilówkę? Co o tym sądzicie?
Za akcją stoi firma Vivus, weryfikacja osoby ma się odbywać na podstawie danych z dowodu osobistego (ciekawe czy skan czy samo przepisanie).
Czy to nie postępuje za daleko?

Biznes się kręci to wymyślają coraz to nowe sposoby, żeby można było chwilówkę zaproponować.

Automaty zwane lichwomatami :D

Ale w jaki sposób niby wybieramy ten kredyt?
Gdzie dostajemy umowę? Drukują nam ją te automaty czy co?
I czy od takiej umowy można podstąpić w ciągu 10 dni czy też nie?
Chyba nie bardzo rozumiem, jak to działa. Dowód się wkłada tam, gdzie zwykle kartę czy raczej przepisuje dane?
Bo jeśli przepisuje, to trzeba jeszcze bardziej pilnować dowodu, żeby nikt sobie nie zrobił zdjęcia i na nas nie wziął pożyczki.

Tyle pytań :D I o co tyle krzyku. Miejmy nadzieje, że nigdy sie nie przyda nam taka maszyna:)

To chyba akurat dobre pytanie? W jaki sposób weryfikowana jest ta tożsamość?
W sieci znalazłem tylko informację o tym, że na podstawie informacji z dowodu osobistego.
A czy mało jest osób, które wyłudzają skany dowodów? Mając taki skan i chwilówkomat można bez problemu zaciągnąć na kogoś kredyt i ta osoba nawet się o tym nie dowie.
Mam nadzieję, że procedury bezpieczeństwa są na tyle zaawansowane, że wykluczą takie przypadki?

Ja to również bym się obawiał, że np. zgubię dowód i ktoś go znajdzie i weźmie na mnie chwilówkę. To chyba prawdopodobne?
A co zrobią zadłużeni? Ciężko określić.
Ale taki automat pod blokiem to na pewno będzie kusił łatwą gotówką, na podobnej zasadzie, co karta kredytowa. I wiele osób może na to pójść.
Choć w sumie z zwykłych bankomatach jest możliwość wypłaty gotówki bez karty. To nie działa na zasadzie kredytu?