• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat2 osoby obserwują ten temat

Jestem zadłużony. Szukam ostatniej deski ratunku

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
strzelec

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

10.7.2015 13:59
Czy ktoś tutaj mógłby mi udzielić informacji jak wyjsć z długów ? Po utracie pracy przez żonę przez jakiś czas normalnie dawaliśmy sobie radę. Potem były opoźnienia, obecnie już mamy duże zadłużenie. Jeden kredyt jest w skoku Stefczyka ( rata 900 zł), druga rata to za mieszkanie. 700 zł miesięcznie. Niestety ale również jedna chwiłowka zaciągnieta na spłatę tamtych kredytów .Do spłaty 3000 zł na chwilówce.
Czy mam szansę na jakieś ugody z bankiem?
Cytuj
EdwardKowal

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

13.7.2015 9:45
Pewnie, ale zgłoś się jak najszybciej, jak rozpoczną windykacje to już możesz mieć problemy.
Cytuj
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

13.7.2015 10:05
"załatwiliście" się tą chwilówką, co ona miała rozwiązać?

dlaczego tak późno chcecie się zabierać za negocjacje z bankiem? jak pojawiły się pierwsze problemy warto było się dogadywać

czy te kredyty nie zostały jeszcze wypowiedziane? na jakim aktualnie są etapie? jakie zadłużenie?
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
Jagna

Niezarejestrowani

13.7.2015 11:14
No na prawdę, branie chwilówki było bez sensu.
Cytuj
strzelec

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

13.7.2015 11:20
Robert Sierant napisał
"załatwiliście" się tą chwilówką, co ona miała rozwiązać?

dlaczego tak późno chcecie się zabierać za negocjacje z bankiem? jak pojawiły się pierwsze problemy warto było się dogadywać

czy te kredyty nie zostały jeszcze wypowiedziane? na jakim aktualnie są etapie? jakie zadłużenie?


Wzięliśmy chwilówkę oprocentowaną na 0%. Jednak nie spłaciliśmy jej w odpowiednim czasie. Tak więc zaczęło narastać oprocentowanie. Byliśmy pewni,ze uda nam się to spłacić ale okazało sie,że nie jest to takie proste. Obecnie zadłużenie wynosi 5000 zł w Stefczyku oraz w Alior Banku. Ciągle przychodzą pisma z banku.Czy lepiej jest napisać do nich pismo o trudnej sytuacji czy wybrać się tam osobiście?
Cytuj
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

13.7.2015 11:33
czyli wpadliście w pułapkę chwilówki, o to właśnie chodziło, abyście nie spłacili...teraz koszty są ogromne

w pierwszej kolejności spłaćcie chwilówkę i udajcie się do banków (ew. możecie wysłać pisma ze swoją propozycją na adres bankowy)

ps
taka ogólna uwaga dla wszystkich: NIGDY nie bierze się chwilówki na spłatę rat, nawet jeżeli mieliby do niej dopłacać
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
agata

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

13.7.2015 13:21
już tyle razy bylo to mówione na tym forum, ludzie czując ze nie maja wyjścia idą właśnie po chwilówkę
Cytuj
Stanisław BińkiewiczStanisław Binkiewicz

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1104 razy

Wyślij wiadomość

13.7.2015 21:16
Na podstawie zadanych informacji widzę, że sytuacja nie jest aż tak tragiczna. Najważniejsza jest spłata kredytu na mieszkanie.
Na każdym etapie spłaty kredytu można negocjować z bankami i skok wysokość raty. Jeśli jest mało pieniędzy, spłacamy to co najważniejsze, następnie tyle ile jesteśmy w stanie spłacić. Należy pamiętać, żeby nie doprowadzić do sytuacji, w której mielibyśmy dwie niezapłacone raty, ponieważ bank czy SKOK może wymówić umowę. Dlatego ważne jest wysłać pisma do banków, pokazać aktualne dochody, zaprezentować swoje propozycje co do wysokości wpłat. Prosić można o zmianę kolejności zarachowania rat - w pierwszej kolejności na spłatę kredytu, później odsetek. Podobne pismo można również wysłać do firmy pożyczkowej - firmy takie również dzisiaj bardziej liberalnie podchodzą do klientów i mogą chwilówkę rozłożyć na raty. Inna opcja spłaty chwilówki jest taka, że spłacamy jej część, resztę przedłużamy na kolejny okres i tak spłacamy całkowicie.
Cytuj
Stanisław Bińkiewicz
Tel:606119428
Blog: www.slowkilkaomalymbiznesie.pl
e-mail: stabin@neostrada.pl
Stanisław BińkiewiczStanisław Binkiewicz

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1104 razy

Wyślij wiadomość

13.7.2015 21:16
Na podstawie zadanych informacji widzę, że sytuacja nie jest aż tak tragiczna. Najważniejsza jest spłata kredytu na mieszkanie.
Na każdym etapie spłaty kredytu można negocjować z bankami i skok wysokość raty. Jeśli jest mało pieniędzy, spłacamy to co najważniejsze, następnie tyle ile jesteśmy w stanie spłacić. Należy pamiętać, żeby nie doprowadzić do sytuacji, w której mielibyśmy dwie niezapłacone raty, ponieważ bank czy SKOK może wymówić umowę. Dlatego ważne jest wysłać pisma do banków, pokazać aktualne dochody, zaprezentować swoje propozycje co do wysokości wpłat. Prosić można o zmianę kolejności zarachowania rat - w pierwszej kolejności na spłatę kredytu, później odsetek. Podobne pismo można również wysłać do firmy pożyczkowej - firmy takie również dzisiaj bardziej liberalnie podchodzą do klientów i mogą chwilówkę rozłożyć na raty. Inna opcja spłaty chwilówki jest taka, że spłacamy jej część, resztę przedłużamy na kolejny okres i tak spłacamy całkowicie.
Cytuj
Stanisław Bińkiewicz
Tel:606119428
Blog: www.slowkilkaomalymbiznesie.pl
e-mail: stabin@neostrada.pl
achodak

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

14.7.2015 8:39
Tylko czy bank na to pójdzie, o to jest pytanie.
Cytuj
Odpowiedź