Wynik referendum w Grecji

jaki dług? bez przesady. Nie porównywałbym tych 2 sytuacji.

Jak to jaki? Przecież polski dług publiczny wynosi 1 362 584 167 025 złotych według strony dlug-publiczny.pl i ciągle się zwiększa. W Grecji jest to do 320 mld euro.
Czy ta sytuacja naprawdę aż tak bardzo się różni?

Oczywiście ma pan rację, tylko taki sposób porównania jest miarodajny, ale nasz dług ciągle się zwiększa. Czy PKB również nam się zwiększa w podobnym tempie? Jeśli nie, to za ile lat nasza sytuacja będzie rożnie nieciekawa jak Grecji?
I czy w ogóle na świecie są jakieś kraje, które nie są zadłużone?

Nasze zadłużenie jest kilka razy mniejsze, wiec podnoszenie argumentów, że Polsce czeka to samo to głupota.

Ludzie się zwyczajnie boją żebyśmy nie powtórzyli losu Grecji i dlatego tak gadają.

Obecnie Niemcy mają problem bo jak sam się zorientowałem to włąśnie u nich Grecja się najbardziej zadłużyła ta więc właśnie im powinno najbardziej zależeć na tym aby dług został uregulowany.
Grecja ostatnio wspominała o umorzeniu długów Niemiec z II wojny światowej. Myślicie,że możliwe byłoby umorzenie długów Grecji ? Jakie miałoby to skutki?

Według niektórych źródeł zadłużenie Polski może sięgać nawet 200% PKB. Nie wiem, na ile są wiarygodne, takie dane podawał na przykład Mariusz Max Kolonko. Tak naprawdę zwykły człowiek z wielu rzeczy sobie nie zdaje sprawy, więc ja bym tego nie nazwał głupotą.
Ilu naszych obywateli żyje na kredyt? Ilu pobrało kredyty konsumpcyjne i ma problemy ze spłatą? Ja mam wielu takich znajomych, nie tylko frankowiczów. To jest moim zdaniem głupota, a nie porównywanie naszego kraju do Grecji. Śmiejecie się z dodatku za mycie rąk w Grecji? A co powiecie o zasiłkach za alkoholizm, jakie mamy w Polsce?

[quote author=carlos]Według niektórych źródeł zadłużenie Polski może sięgać nawet 200% PKB. Nie wiem, na ile są wiarygodne, takie dane podawał na przykład Mariusz Max Kolonko. Tak naprawdę zwykły człowiek z wielu rzeczy sobie nie zdaje sprawy, więc ja bym tego nie nazwał głupotą. Max Kolonko uprawia tanią propagande. Zadłużenie czyli co? Chodzi o dług publiczny?:D