• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat1 osoba obserwuje ten temat

Windykacja chwilówki

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
Angelina

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

3.6.2014 0:07
Witam ,mam windykacje na chwilówkach.
Już nie wiem co robić?Na poczcie mam do odebrania listy polecone,aż się boje odebrać.
Pracuje i pewnie skończy się to komornikiem.Mam rozdzielność z mężem.W chwili zaciągania chwilówek była już rozdzielność.Czy to mnie w jakiś sposób ratuje.Mieszkamy w mieszkaniu lokatorskim,więc nie jest to nasza własność.
Nie mogę wziąć kredytu bo nie mam zdolności kredytowej.Nie mam od kogo pozyczyć. Sytuacja patowa.Dołek psychiczny.Czy ktoś moze pomóc?Bardzo dziękuje za to,ze może ktoś przeczyta i coś doradzi.Jestem załamana.
Cytuj
Tomasz SłupczynskiEkspert Comperia.pl

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 249 razy

Wyślij wiadomość

3.6.2014 8:31
Mąż nie odpowiada za zadłużenie dzięki rozdzielności. Ma Pani bardzo trudną sytuację, niewiele tu można zaradzić. Najlepszym rozwiązaniem byłaby szybka spłata zobowiązań, umowa została podpisana, wiec firma ma prawo domagać się uregulowania należności. Warto tez przeczytać umowę i sprawdzić czy wszystko zostało dobrze naliczone. Jeżeli ma pani siły to można zwrócić się o pomoc do prawnika. W takiej sytuacji może dojść do tego, ze sąd uzna do zapłaty niższą kwotę niż uznała firma, chodzi przede wszystkim o to jakie opłaty poza oprocentowaniem czyli opłaty windykacyjne i inne opłaty zostały naliczone.
Cytuj
Tomasz Słupczyński, Ekspert Comperia.pl
Vitalena

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

21.6.2014 18:49
Jak w ogole można doprowadzić do takich sytuacji? Na twoim miejscu pierwsze co to skontaktowałabym sie z miejscami w których jestem zadłużona, starała sie jakoś z nimi dogadać i poprosić o pomoc. Moze udało by się spowolnić spłaty.
Cytuj
Julia

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

7.7.2014 12:14
Zgadzam się z Vitaleną - zawsze można dogadać się z tymi, u których wzięło się kredyt, nawet jeśli egzekucja się już rozpoczęła. Moja przyjaciółka miała taką sytuację, jednak pamiętaj, by zająć się też samym komornikiem, ponieważ często zdarza się, że zadłużony zapomina i mimo spłaty po czasie komornik się przypomina.
Cytuj
Domi Kiwińska

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

12.7.2014 14:02
W sumie to ta rozdzielność owszem, ratuje, bo przypuszczam, ze jest ona jedynie ''formalna'' - więc będziecie się mieli z czego utrzymać. Postaraj się dogadać z tymi od chwilówek. A pracujesz gdzieś? Twój mąż ma zdolność kredytową? Może on zgodzi się wziąć kredyt dla Ciebie, a Ty będziesz go spłacać? Z każdej sytuacji można znaleźć jakieś wyjście.
Cytuj
pinacOLAda

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

18.7.2014 9:49
Nie martw się, komornik musi Ci coś zostawić z pensji. Oczywiście lepszą drogą byłaby próba porozumienia się z firmą, w której powstał Twój dług. Najlepiej zawsze próbować załagodzić sprawę u źródła, bo sąd i prawnicy to już jest wg mnie ostateczność, gdy nic innego zrobić się nie da.
Cytuj
baskamy

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

18.7.2014 11:38
Jesteś w bardzo trudnej sytuacji i nie ma co ukrywać, że jest inaczej. Rozdzielność majątkowa trochę Cię ratuje ale to nie zmienia faktu, że długi nadal będę. Proponowałabym udać się do "chwilówki" i porozmawiać z nimi na temat zmniejszenia rat lub rozłożenia ich na dłuższy okres czasu.
Cytuj
Tomasz SłupczynskiEkspert Comperia.pl

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 249 razy

Wyślij wiadomość

18.7.2014 13:59
Prawda jest, żę komornik nie może zająć wszystkich posiadanych przez nas pieniędzy. Prawo stawia pewne granice i np. jeśli dłużnik jest zatrudniony na umowę o pracę, zajęciu podlega 50 proc. zarobków.
Cytuj
Tomasz Słupczyński, Ekspert Comperia.pl
kostka

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

22.7.2014 11:21
Rzeczywiście sytuacja nie jest za ciekawa, ale nie ma sytuacji bez wyjścia. Najlepiej próbować się dogadać, tam w końcu też pracują ludzie. Wszystkich zarobków nie mogą Wam zająć, ale z pewnością Wam je uszczuplą.
Cytuj
Amerikanka

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

27.7.2014 3:00
Inni tutaj maja racje , nie próbowałaś sie z nimi dogadać? To w takich przypadkach jest najważniejsze. Trzeba próbować się porozumieć. Tam w końcu też pracuja ludzie wiec może ktoś się z Toba dogada. Próbuj.
Cytuj
Odpowiedź