Provident a wizyty w domu

Na jednym z forów przeczytałam, że po raty z Providenta "doradca" przychodzi co tydzień do domu. To prawda? Wpis byl sprzed jakiegoś czasu, to może to nieaktualne?

Czytalam, że przychodza po cotygodniowe raty, a ew. mozna wybrac opcje przelewów online. Moze się to zmieniło, ale pytam, bo jakies niehumanitarne mi się to wydaje ;p

No widzi Pan, jednak to prawda, i jeszcze za takie nachodzenie placic trzeba...

Moze i tak, jakos tak na to nie popatrzyłam. Chociaz to nie zmienia faktu, ze przychodzenie po platnosci do domu kojarzy się z jednym...

Moi rodzice mieli kiedyś w Providencie pożyczkę i właśnie co tydzień przyjeżdżał pan i odbierał należność. Data i godzina była z góry ustalona, a w razie czego miał on numer telefonu i mógł zadzwonić. Może dla obcych wyglądało to trochę tak, jakby windykator przyjeżdżał po należności, ale to po prostu taki sposób płatności, bardzo zresztą wygodny dla starszych osób. Nie wiem, co w nim niestosownego?

Wlasnie tez tak pomyslalam, ale faktycznie np. dla starszych ludzi, ktorzy nie maja kont w banku, albo nawet maja ale zeby zrobic przelew muszą iść do placówki to wygodniejsze rozwiązanie.