Ustawa antylichwiarska

Myślę, że lepiej niż ustawa zapobiegałoby wpędzaniu obywateli w pętlę zadłużeń lepsza edukacja. Dlaczego tyle osób bierze chwilówki? BO wielu nawet sobie nie zdaje sprawy, że jest to coś innego niż pożyczka w banku. Nawet jeśli przeczytają umowę, to niewiele z niej wyciągną, bo zwykle jest napisana w podobny sposób jak cytowane zdanie powyżej.
Jedyne, co rozumieją to często wysokość rat, a i te rzadko przeliczają i porównują z otrzymaną kwotą.
Moim zdaniem jakieś podstawy bankowości i prawa powinny być przedmiotem szkolnym już od gimnazjum, a na pewno liceum. Bo niestety, ale ani na Wosie ani na przedsiębiorczości nie ma takich, przydatnych rzeczy.

Ja jestem zdania,ze taka ustawa to bardzo dobry pomysł. W wielu krajach te wszystkie firmy pożyczkowe pożyczające na bardzo duży procent zostały wygnane. Tak jest na przykład w UK - nie można obecie pożyczyć pieniedzy na większy procent niż jest ustalony w ustawie tak więc sytuacje kiedy dana pożyczka jest oprocentowana na kilkaset albo kilka tysiecy procent rocznie jest niemożliwa.
Fakt, ludzie są niedoinformowani ale społeczeństwo działa wspólnie i powinniśmy chronić wszystkich.

U nas tez niby są ograniczenia, kolejne niewiele zmienia. Myslisz, ze ludzie nie beda szukac do skutku, az znajdą. ja mysle, ze beda bral, zadłużali się niezależnie od ustaw.

Ograniczenia? To tylko zachęci ludzi i te firmy do kombinowania, szukania "wyjsc z sytuacji". Regulacje nic nie pomogą dopoki ludzie nie beda mogli zwyczajnie pokrywać swoich wydatkow.

Ustawa niewiele zmieni. Tak na prawde to taka kolejna zapchajdziura, która nic nie da. Juz lepiej gdyby takie firmy były normalnie kontrolowane przez Państwo jak banki SKOKI, albo niech nie bedzie w ogole dozwolone takie pozyczanie pieniedzy.

O to co znalazłem apropos ustawy: Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy antylichwiarskiej. Ograniczanie wysokości odsetek, jakie można pobierać od konsumentów i kontrahentów, jest sprzeczne z konstytucją i niekorzystne dla konsumentów". I pewnie wiele jeszcze sprzeciwów ten projekt sie doczeka.

Dla mnie to jest kolejne narzucanie ludziom ograniczeń. Mówią, że to dla naszego, obywateli dobra. No ale co, jeśli ktoś chce wziąć taką a nie inną pożyczkę, a ktoś inny chce mu jej udzielić? W końcu każdy jest dorosły i jeśli robi coś świadomie, to znaczy nikt przed nim nie zataja ani wysokości odsetek ani innych opłat, to po co państwo się w to wtrąca i zabrania? Prawodawcy powinni przestać traktować ludzi jak debili i pozwolić im wreszcie o sobie decydować.

Niektorzy są nieswiadomi tego co robią niestety. Nie wiedza z jakimi odsetkami moga miec do czynienia, i niestety chyba niezbyt sie naucza czegokolwiek, jesli raz zaplaca.

Niby tak ale niektórzy ludzie sa bardzo prości i po prostu nie orientują się w tych wszystkich zapisach niewielkim druczkiem. Miły pan w garniturze może im wcisnąć praktycznie wszystko niestety... Są sytuacje, w których ktoś wziął chwilówkę na 500 zł a obecnie ma do spłacenia 50 tys.

Słyszałem jednak, że niektóre firmy mogą obejść zapisy ustawy antylichwiarskiej. Wiecie może w jaki sposób?