• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat2 osoby obserwują ten temat

Pożyczki społecznościowe

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
pitarek

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

21.4.2015 12:09
No ale jednak pożyczka społecznościowa to nie jest chwilówka. Oprocentowanie jest jednak o wiele niższe.

Czy pożyczki społecznościowe są również regulowane ustawą antylichwiarską czy w chwili obecnej nic ich raczej nie reguluje? Orientujecie się w temacie ?
Cytuj
Edek

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

21.4.2015 13:28
Te platformy same ustalaja maks. wysokosc oprocentowania. Platformy pożyczek społecznościowych różnicują warunki udzielania kredytu, szcególnie pod względem wiarygodności kredytowej. Dlatego można znaleźc oferty z bardzo wysokim, ale tez nizszym niż w banku oprocentowaniem.
Cytuj
aleksandraw

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

2.3.2016 10:06
Ciekawy temat i bardzo na czasie, biorąc pod uwagę to, co ostatnio stało się w Chinach na rynku pożyczek społecznościowych, może ktoś o tym słyszał. W Polsce rzeczywiście prawnie to wszystko jeszcze kuleje i faktem jest że ludzie nie mają do siebie zaufania, stąd pewne niedociągnięcia. Zawsze jest jakieś ryzyko, że trafi się na nieuczciwą osobę, ale myślę, że nie ma co popadać w skrajność i całkowicie rezygnować z takiej drogi inwestowania. Istnieją możliwości, które pozwalają sprawdzić czy pożyczkobiorca jest godny zaufania, może pożyczkę zabezpieczyć nieruchomością, co dość często się zdarza. Wcale nie uważam, że jest aż tak źle i że należy porzucić wszelką myśl związaną z pożyczkami społecznościowymi. W gruncie rzeczy jest to świetne rozwiązanie, pod warunkiem, że obie ze stron grają wobec siebie fair. A wcale nie jest o tak aż tak trudno jakby się mogło wydawać. Jest wielu ludzi, którzy z takiej formy pożyczania są zadowoleni. Trzeba też mieć na uwadze fakt, by wybrać dobrą platformę do social lendingu. Na Kokosie moim zdaniem jest większe prawdopodobieństwo, że trafi się na kogoś podejrzanego. Ludzie biorą tam pożyczki chyba na wszystko co się da, czasami wiedzą, że będą mieli problem z ich spłaceniem. Z kolei np. w CapitalClub o pożyczki starają się firmy, które potrzebują pieniędzy na rozwój. Według mnie to już ma jakiś sens, bo wiadomo dobrze komu się pożycza, w jakim celu, co ktoś z tymi pieniędzmi zamierza zrobić. I przez to ze to firmy to bardziej prawdopodobne, że będą miały z czego spłacić dług. Takie jest przynajmniej moje zdanie.
Cytuj
Tomasz

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

2.3.2016 11:41
Ja znam kilka osób, które korzystają, tzn. pozyczaja komuś pieniądze i sobie chwalą. Na pewno jest pewne ryzyko, ale kto nie ryzykuje te nie ma. A rzy obecnych oprocentowaniach warto jednak poszukać czegoś innego niż lokaty.
Cytuj
Wiki

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

2.3.2016 15:03
Dobry zwyczaj - nie pożyczaj. ;) I to cała prawda o pozyczkach .No ale cóż - życie to życie i nie wiadomo co kiedy się zdarzy i gotówka potrzebna.Nie wiem czy to ma szanse istnienia w naszym kraju.Ludzie zaczynają kombinować na wszystkie sposoby ,żeby zarobić - pewnie na tych pożyczkach też zaczną .A ktoś już o takiej formie działającej słyszał w Polsce?
Cytuj
zupacebulowa

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

2.3.2016 19:30
Z jednej strony duży zyska a z drugiej duża możliwość wtopienia kasy. A później szukaj wiatru w polu...
Cytuj
krystynadu

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

2.3.2016 19:39
zupacebulowa napisał
Z jednej strony duży zyska a z drugiej duża możliwość wtopienia kasy. A później szukaj wiatru w polu...

Zgadzam sie z Tobą całkowicie .Ja w ogóle nie uznaję żadnych pożyczek poza bankowych .Kojarzą mi się z lichwą i potem nawet z zastraszaniem klienta.Jak brać kredyt ,bo czasami potrzebny i nie można się bez niego obyć to tylko od zaufanej firmy.A taka sa banki.
,
Cytuj
lawinia

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

3.3.2016 10:28
A ja się zastanawiam nad tym ,w jaki sposób odzyskać pieniądze.Skoro to pożyczka prywatna ,to w razie braku spłaty trzeba podać sprawę do sądu .Wcześniej podpisać umowę z prawnikiem ,jak ktoś bierze pożyczkę .A postępowanie to jest chyba na drodze cywilno- prawnej? Wszystko jest dobrze i wygląda łatwo do czasu jak kredytobiorca przestaje płacić .
Cytuj
aleksandraw

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

4.3.2016 14:48
@Wiki - wiadomo, że byłoby pięknie i fajnie gdyby nikt nie musiał od nikogo niczego pożyczać i żeby ludziom żyło się dostatnio, ale niestety tak nie jest :P Też się zastanawiam, czy to w Polsce się sprawdzi, ale póki co jestem dobrej myśli. To, jak to wygląda na Zachodzie pokazuje, że się da. Tylko tam jest to już w pewien sposób unormowane prawnie, u nas takiego ustawodawstwa dotyczącego social lendingu niestety nadal brakuje. Oby to się zmieniło. Jeśli chodzi o kombinowanie to zwykle nieczyste zagrywki zdarzają się ze strony pożyczkobiorców, nie inwestorów. Choć uważam, że w tej sytuacji nie można też mówić o jakimś nagminnym procesie, nie dajmy się zwariować. O jaką formę działająca w Polsce Ci chodzi, bo nie bardzo rozumiem?
@krystynadu - według mnie niesłusznie nazywasz to lichwą. Banki mają tańsze pożyczki, to fakt, ale spójrz na to jakim kapitałem one obracają i ile zyskują na innych operacjach. Mogą sobie pozwolić na niższe koszty pożyczek. Z kolei postaw się w sytuacji inwestora - pożycza on swoje pieniądze, nie raz ciężko zarobione, by osiągnąć jakiś zysk i ma to robić za pół darmo? On nie obraca milionami tak jak bank, większych korzyści prócz tych kilkunastu procent nie osiągnie. Zastraszanie klienta to już jakieś nieporozumienie. Mówimy o social lendingu a nie działalności przestępczej i mafii. To naprawdę nie wygląda w taki sposób. Druga kwestia - banki zaufane? Przypomnij sobie kto w sporej mierze spowodował wielki światowy kryzys, który trwa do dziś. Czy nie były to właśnie banki? :) Według mnie problemy z tymi wszystkimi pożyczkami czy chwilówkami tkwią nie w instytucjach czy ludziach, których ich udzielają tylko w tych, którzy je biorą. Często nie myślą o tym, że trzeba będzie to spłacić, popadają w spiralę długów i podchodzą do sprawy bardzo nieracjonalnie. Gdyby swój dług spłacali według ustalonych zasad to żadnych problemów by nie było, zauważcie to.
@lawinia - w takim przypadku kontaktujesz się z prawnikiem bądź firmą windykacyjną, platformy social lendingowe często współpracują z takimi instytucjami. Racja, wszystko jest ok dopóki pożyczkobiorca nie przestaje płacić, zgadza się. Ale inwestor sam wybiera komu pożycza. Jeśli ktoś ma konto zweryfikowane, jest sprawdzony także przez innych i solidny to raczej ryzyko, że nagle przestanie płacić jest dość nikłe. Niedoświadczeni inwestorzy często popełniają błąd pożyczając “byle komu” a potem dziwią się, że wynikają z tego problemy.
Także, podsumowując, każdy kij ma dwa końce. Temat jest dość specyficzny i należy do niego podejść zdroworozsądkowo, bez popadania w skrajności.
Cytuj
sasanka

Niezarejestrowani

7.3.2016 16:01
bo w polsce ludzie są zbyt nieuczciwi żeby udzielać sobie takie wzajemne pożyczki, ja juz wolę isć do banku, podpisać umowę i wiedzieć na co się piszę a nie potem mieć problemy na głowie. Ludzie boja się takich rozwiąząń.
Cytuj
Odpowiedź