• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat1 osoba obserwuje ten temat

Raty w sklepach z elektroniką

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
pracek

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

18.3.2015 10:53
Robert Sierant napisał
muszą? a jeżeli klient nie chce ani akcesoriów ani ubezpieczenia to co wtedy?


Nic. Po prostu klient nie bierze akcesoriów a oni dostają burę od kierownictwa dlaczego nie sprzedali takich dodatków. Tak naprawdę to oni mają naprawdę niską pensję podstawową. Premię dostają jedynie za sprzedaż akcesoriów. Na których sklep zresztą zarabia najwięcej.
I nie jest tak jedynie w sklepach ze sprzętem. Mamy z tym do czynienia również w sklepach z książkami. Jak na przykład empik.
Jest to tak zwana strategia umbrella - sprzedaż parasolowa.
Cytuj
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

18.3.2015 11:04
to ja chyba nie jestem dobrym klientem, jeżeli idę do sklepu kupić przedmiot X to na Y nikt mnie nie namówi, nie kupuję rzeczy, które nie są mi potrzebne, nawet za ułamek ceny

dlatego najlepiej zamówić przez net i tylko w sklepie odebrać, i taniej i lepiej

a pracownikom, którzy muszą prowadzić sprzedaż na zasadzie wciskania można mocno współczuć
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
Piotr

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

18.3.2015 15:05
a pracownikom, którzy muszą prowadzić sprzedaż na zasadzie wciskania można mocno współczuć[/quote]
Można współczuć, zwłaszcza że teraz jest tak wszędzie prawie. targety, plany. Klient się przestaje liczyć. A gdyby tak odwócić i klienta jednak postawic na pierwszym mejscu... Wszyscy byli by szczęśliwsi. Ja w swojej działalności na to stawiam. Klienci mi ufają i interes się kręci.
Cytuj
Antoni

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

18.3.2015 15:15
Wracając do tematu uważam że niskie albo zerowe oprocentowanie jest dobrą strategią by zachęcić klienta ale czy klient musi jak baran bez rozumu brać co mu dają? Jasne że nie wiec na takie promocje patrze z przymrużeniem oka.
Luknąć warto porównać ale zazwyczaj na porównaniu się kończy.
Cytuj
aleca

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

18.3.2015 18:29
Ja nie wiem dlaczego, ale często okazuje się, że kupując coś w ten sposób płaci się więcej. Sama tego nie robiłam, ale ilekroć mój dziadek i babcia jada coś kupić na raty, to potem się okazuje, że cena jest prawie dwa razy wyższa niż normalnie. Ostatnio kupili telewizor, nowoczesny, cienki, ale nie żadna plazma, tylko ten tańszy i zapłacili za niego prawie 3000, oczywiście na raty, gdy w sklepie kosztował mniej, a jego cena rynkowa już w ogóle wynosi prawie połowę taniej. I mnie tylko zastanawia z czego to wynika? Bo rozumiem, że z pewnością dostali też ubezpieczenie i inne takie opłaty, ale czy z racji ich wieku mogli dostać też jakieś dodatkowe opłaty, które wymusił bank, a nie sklep?
Cytuj
Grzegorz KlimczakFinanse a Bankowość

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 375 razy

Wyślij wiadomość

18.3.2015 18:51
aleca napisał
Ja nie wiem dlaczego, ale często okazuje się, że kupując coś w ten sposób płaci się więcej. Sama tego nie robiłam, ale ilekroć mój dziadek i babcia jada coś kupić na raty, to potem się okazuje, że cena jest prawie dwa razy wyższa niż normalnie. Ostatnio kupili telewizor, nowoczesny, cienki, ale nie żadna plazma, tylko ten tańszy i zapłacili za niego prawie 3000, oczywiście na raty, gdy w sklepie kosztował mniej, a jego cena rynkowa już w ogóle wynosi prawie połowę taniej. I mnie tylko zastanawia z czego to wynika? Bo rozumiem, że z pewnością dostali też ubezpieczenie i inne takie opłaty, ale czy z racji ich wieku mogli dostać też jakieś dodatkowe opłaty, które wymusił bank, a nie sklep?


Jeśli kredyt jest ubezpieczony to wtedy wiadomo bank na tym zarabia. Ale jeśli bierzemy ofertę promocyjną że rozkładamy telewizor na raty i jest 0% to nie mogło tak być że nagle zapłacili więcej?. Ktoś w dziale kredytów zrobił ich w bambuko. Dali się wyrolować.
Cytuj
Z poważaniem
Grzegorz Klimczak
Doradca Finansowy
Tel. 506203558/790382868
www.kredyty-zagranica.pl
Edek

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

19.3.2015 7:48
Bank nic nie wymusi. Jesli widzimy, ze cos w umowie jest nie tak jak było mowione, to nie podpisujemy. Nikt nas nie zmusi do płacenia przeciez. Mozna pojdc do innego sklepu w tym przypadku, czy wybrac inna forme finansowania.
Cytuj
Aleksandra

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

19.3.2015 11:58
Grzegorz Klimczak napisał
aleca napisał
Ja nie wiem dlaczego, ale często okazuje się, że kupując coś w ten sposób płaci się więcej. Sama tego nie robiłam, ale ilekroć mój dziadek i babcia jada coś kupić na raty, to potem się okazuje, że cena jest prawie dwa razy wyższa niż normalnie. Ostatnio kupili telewizor, nowoczesny, cienki, ale nie żadna plazma, tylko ten tańszy i zapłacili za niego prawie 3000, oczywiście na raty, gdy w sklepie kosztował mniej, a jego cena rynkowa już w ogóle wynosi prawie połowę taniej. I mnie tylko zastanawia z czego to wynika? Bo rozumiem, że z pewnością dostali też ubezpieczenie i inne takie opłaty, ale czy z racji ich wieku mogli dostać też jakieś dodatkowe opłaty, które wymusił bank, a nie sklep?


Jeśli kredyt jest ubezpieczony to wtedy wiadomo bank na tym zarabia. Ale jeśli bierzemy ofertę promocyjną że rozkładamy telewizor na raty i jest 0% to nie mogło tak być że nagle zapłacili więcej?. Ktoś w dziale kredytów zrobił ich w bambuko. Dali się wyrolować.
No niestety na naiwnosci zarabia sie najlepiej, kredyt faktycznie jest 0 proc., ale ubezpieczenie swoje kosztuje w takiej sytuacji.
Cytuj
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

19.3.2015 13:11
Grzegorz Klimczak napisał

Jeśli kredyt jest ubezpieczony to wtedy wiadomo bank na tym zarabia. Ale jeśli bierzemy ofertę promocyjną że rozkładamy telewizor na raty i jest 0% to nie mogło tak być że nagle zapłacili więcej?. Ktoś w dziale kredytów zrobił ich w bambuko. Dali się wyrolować.


ale to jest do odkręcenia, gdyż z ubezpieczenia można zrezygnować...ktoś wtedy za to prowizji nie dostanie, ale klient ma faktycznie raty 0%
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
grzes33

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

19.3.2015 13:21
Pytanie czy wtedy, bez ubezpieczenia beda te raty 0 proc. przyznac. To moze byc warunek.
Cytuj
Odpowiedź