Tani kredyt gotówkowy

ja też kiedyś brałam w spółdzielczym krakowskim i było ok - kazali załozyć sobie tam konto, wszystko trwało dosłownei kilka dni roboczych i bez problemu z papierkiem o dochodach dostałam 10 tysięcy na remont kuchni :) moja teściowa natomiast nie bierze w bankach bo nie ma takich dochodów i nic nie daje jej tłumaczenie, żeby nie brała w takich quasi bankach bo potem może mieć problem a my jej nie pomożemy ze spłatą. w ogóle to ostatnio zakomunikowałam mężowi że w razie jakich spadków (maja tylko mieszkanie) to się zrzekamy bo nie chce dostać czegoś z hipoteką albo jej długów :)

no ja własnie ostatnio szukałam różnych chwilówek i pożyczek i to co mnie razi w przypadku pozyczki to oprocz prowizji odsetek to jeszcze jest kilka opłat, które tak naprawde są bezsensowne. Każdy pisze o tak: 0% za to i tamto a odbijają sobie na takich kretyńskich rzeczach jak np uruchomienie kredytu. :( Szkoda że wszystko to takie niejasne..

Musisz czytac umowy, to jest na prawde podstawa. No i coz.... nie ma nic za darmo.

gość o dokładnie to co piszesz - za darmo to w twarz można dostać. Teresa mam wrażenie że nie za bardzo wiesz co chces wziąć. Według mnie musisz sobie okreslić precyzyjnie jakie masz oczekiwania no i przede wszystkim możliwości :) i na pewno nie baw się w chwilówki - nie wiem jaki nasza pani ekspert ma stosunek :)

animka ma racje zabawa w chwilówki jest bezsensowna. Oprócz dodatkowych, nie potrzebnych opłat jest wysokie oprocentowanie i szybko narastające odsetki. Weźmiesz 1000 a będziesz musiała spłacić 3000. Wiele osób niestety sie na to nabiera a oni mają z tego korzyść.

Wiesz, jak ktoś ma przysłowiowy nóż na gardle i bardzo potrzebuje pieniędzy a bank niestety nie może dać mu pożyczki to nie ma innego wyjścia jak tylko skorzystanie z tej chwilówki. Sądzę że wiele osób własnie w taki sposób się decyduje na skorzystanie z oferty.

A bo nie w każdym banku tak bez problemowo chcą zaoferować. A jak jest taki bank to czasami nie ma g w naszej okolicy a jeżdżenie i szukanie po większych miastach jest nie opłacalne. Wiem bo sama jestem z małego miasta i konkretnych banków jest tu mało za to chwilówek masa.

Większość banków teraz stawia takie warunki że dla zwykłego szarego człowieka są nie do spełnienia. Być może w większych miastach jest większy wybór banków , co za tym idzie mogą mieć mniej rygorystyczne warunki .A niestety ludzie w małych mieścinach łapią się na chwilówki i bardzo źle na tym wychodzą ,ale cóż nie mają innego wyboru.

A może warto zajrzeć do banku spółdzielczego ,na pewno znajdzie się tam odpowiednia oferta dla Ciebie .Czasami warto trochę się rozejrzeć popytać a nie brać kredytu w banku który akurat mamy pod ręką .A co do chwilówek to chyba broniłabym się przed nimi rękami i nogami , te banki to tylko potrafią zniszczyć człowieka.