Jaki telefon dla 8 latka?

Jak ja 10 lat temu poszedłem do szkoły ze starą nokią-cegłą, to jeszcze długo się ze mnie śmieli. A taki byłem dumny, jak ją dostałem na własność, mój pierwszy telefon!
Po tej akcji już taki dumny nie byłem, bo wszyscy mieli takie małe telefony, właśnie te nokie 3310, a u mnie ta cegła.
Teraz też warto chyba kupić coś nowszego, może z dotykowym wyświetlaczem. Nie mówię, żeby od razu smartfona za 1500 złotych, ale i tańsze się znajdą. Chyba nie chcecie, żeby wasze dzieci wyśmiewano?

Zwłaszcza, ze telefony nie są bardzo drogie. Można np. dziecku wziac cos w mixie, ja tak zrobiłam. I ono będzie zadowolone i wy.

A to racja, w mixie mozna wziac, jak przekroczy to nie bedzie i tyle:)

To teraz nawet 8-latki mają telefony?
Tego nawet nie wiedziałem, sporo się pozmieniało jednak przez te kilka lat, gdy sam chodziłem do podstawówki.
U nas już co prawda niektórzy mieli telefony, jednak była to dopiero 4-6 klasa podstawówki. No i nawet jak ktoś miał, to raczej nie nosił tego do szkoły.
Czyżby już znieśli tę ustawę Giertycha, która zakazywała używania telefonów w szkołach?

A byla taka? Ja sobie nie wyobrażam, żeby mój kilkuletni syn nie miał telefonu, dzwonie do niego np. jeśli odbieram go trochę później ze szkoły. Jest ciągly kontakt, ciągła kontrola.