Jak odzyskać zaległe pieniądze od konrahenta?

O tych firmach nic nie wiem, więc się nie wypowiem. Na Twoim miejscu, na początek, żeby obejść się bez drogi sądowej, wyslalabym klientowi pismo - wezwanie do zapłaty. Szablonów takiego pisemka w internecie jest masa, dobrze jest zawrzeć w nim jakieś artykuły, paragrafy. Ludzie boją się takich rzeczy. Dodatkowo zachowaj kopię pisma i wyślij je pocztą koniecznie z potwierdzeniem doręczenia. Będzie to w razie czego dowodem przed sądem.

Właśnie, może spóbuj najpierw wysłac wezwanie do zapłaty, jak to nie pomoże wyślij pismo ze kierujesz sprawe do komornika. Mam wrażanie że klient ktory zalega Ci ze spłatani raczej się tego komornika wystraszy i odda Ci Twoje pienądze.

Właśnie a jakich metor już próbowałeś? mam nadzieje tylko że nie nachodziłeś go i nie wyzwałeś albo groziłeś mu tylko po to żeby Ci zapłacił. Zrób wszystko tak jak to powinno wyglądać, zgodnie z prawem.

Tylko że w takiej sytuacji nie zawsze można robic coś zgodnie z prawem. Ja rozumiem że w pewnej sytuacji jak już ktoryś raz z kolei czeka sie na własne pieniadze to ponoszą nerwy. Spokój jest tu wskazany ale twoje oburzenie jest dla mnie oczywiste.

Normalne jest to ze w takiej sytuacji ponoszą nerwy, ale warto pomyśleć żeby zachować spokój bo przez takie zachowanie można tylko sobie napytać biedy. Taka osoba moze oskarżyć nas o nękanie i nie dość że dalej bedziemy walczyć o nasze pieniądze to jeszcze będziemy musieli zapłacić odszkodowanie

Neka to ona nas jesli nie zwraca pieniedzy.

Po prostu podejdź do gościa nie dzwoń tylko idź i porozmawiaj z nim jak człowiek z człowiekiem. Może facet ma problemy, brak płynności finansowej, może coś z rodziną nie tak. Nigdy nie wiadomo. Powiedz mu wprost, że jeżeli nie otrzymasz pieniędzy będziesz musiał inaczej je ściągnąć. Może taka szczera rozmowa coś da?

No dokładnie,nie ma nic gorszego od takiego nieprofesjonalnego zachowania. Napisz do kolesia pismo tak jak tu już ktoś Ci radził. Poinformuj go o tym ile ma czasu do zapłaty, oraz daj mu do zrozumienia, że jeżeli nie zapłaci udasz się na drogę sądową. Wyślij mu to za potwierdzeniem odbioru i już.

Jeżeli masz tylko jednego takie klienta który się spóźnia z płatnościami nie widzę sensu wynajmowania od razu firmy faktoringowej. Ja bym napisała pismo a w piśmie wezwania do zapłaty od razu umieściłabym adnotację o tym, że sprawa trafi do sądu.

Sugerowałabym oddać sprawę firmie windykacyjnej. Tak będzie najprościej. Jeżeli nie zna Pan żadnej, to mogę podać nr telefonu w dobre miejsce: 32 265 00 00. To firma Volenti sp. z o.o. Na pewno dług zostanie szybko odzyskany.