Dwa podstawowe błędy oszczędzających

2012-08-09 09:57:20

Klienci, którzy zainwestowali środki w produkty Amber Gold uwidocznili podstawowe błędy osób, które oczekują bezpiecznego oszczędzania. Jak uniknąć tych błędów? Comperia.pl podpowiada.

Bezpiecznie tylko w banku

Bank to przedsiębiorstwo, które nie może zostać założone przez każdego. Aby prowadzić bank, trzeba uzyskać stosowna licencję Komisji Nadzoru Finansowego, która w późniejszym czasie będzie nadzorowała i kontrolowała działalność banku.

Licencje i kontrole służą bezpieczeństwu środków powierzonych bankowi i mają zapobiegać bankructwom z powodu na przykład nieprawidłowego zarządzania środkami klientów. Stąd często można słyszeć, między innymi, o wymogach kapitałowych czy rekomendacjach.

Poza tym, że pieniądze klientów są chronione przed ewentualnym bankructwem banku (poprzez kontrole KNF), powstała także instytucja, która ma gwarantować środki, gdyby takie zdarzenie miało miejsce. Mowa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, który gwarantuje, że środki zgromadzone w jednym banku przez jedną osobę do kwoty 100 tys. euro są całkowicie bezpieczne.

Z drugiej strony, na rynku nietrudno znaleźć ofertę prywatnych firm (parabanków), które podszywają się pod działalność banków i przyjmują pieniądze od klientów. Ważne jest to, że tego typu przedsiębiorstwa nie są objęte ustawowymi gwarancjami i nie zapewniają takiego bezpieczeństwa środków, jak Bankowy Fundusz Gwarancyjny - nawet jeśli na reklamach jest napisane inaczej.

Jak rozpoznać czy dane przedsiębiorstwo jest bankiem?

Zgodnie z ustawą o prawie bankowym tylko banki w rozumieniu ustawy mogą używać w nazwie przedsiębiorstwa słowo „bank”. Oznacza, to że jeśli mówimy Millennium Bank czy Alior Bank, to te przedsiębiorstwa musiały uzyskać licencję Komisji Nadzoru Finansowego na prowadzenie działalności bankowej i są przez nią kontrolowane.

Dodatkowo, na stronie Bankowego Funduszu Gwarancyjnego można z łatwością znaleźć spis banków objętych gwarancjami funduszu. Taką informację można także zauważyć na tabliczkach w oddziałach banku, które informują, że depozyty w konkretnym banku są gwarantowane przez BFG.

Nie wszystkie oszczędności w jednym miejscu

W przypadku problemów prywatnych przedsiębiorstw nie będących bankami można usłyszeć, że poszczególni klienci zanieśli tam oszczędności całego życia.

Trudno wytłumaczyć takie działanie. Ulokowanie wszystkich oszczędności w jednym miejscu ma sens tylko w przypadku banków. Choć i w takiej sytuacji warto trzymać środki w dwóch bankach, gdyż od czasu do czasu bankom zdarzają się kilkugodzinne awarie.

W przypadku prywatnych przedsiębiorstw niebędących bankami, oszczędności nie są bezpieczne i trzeba liczyć się z ich ewentualną stratą. Zaniesienie pieniędzy do takiej firmy trzeba traktować jako inwestycję, a nie bezpieczne oszczędzanie. I tym bardziej podzielić oszczędności między banki, a kilka prywatnych firm (jeśli już ktoś został skuszony wizją ponadprzeciętnego zysku).

Warto pamiętać, że banki także konkurują ze sobą i gdyby istniała możliwość zapewnienia gwarantowanego i stałego zysku na poziomie przekraczającym 6,5 proc., to kilka banków zdecydowałoby się na taki krok. Ten poziom pokazuje, że jeśli na dzień dzisiejszy ktoś oferuje oprocentowanie zdecydowanie przekraczające 6,5 proc., to jest to albo krótkookresowa oferta banku albo nie ma nic wspólnego z bezpiecznym oszczędzaniem.

Osoby, które tracą środki nie powinny przerzucać winy na państwo tylko mieć pretensje do siebie. Państwo zadbało o bezpieczeństwo pieniędzy w bankach poprzez Komisję Nadzoru Finansowego oraz Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Ponadto Komisja Nadzoru Finansowego prowadzi „ostrzeżenia publiczne”, w których ostrzega przed konkretnymi spółkami, co do których istnieje podejrzenie, że np.: wykonują czynności bankowe bez wymaganej licencji. Jeśli klienci zanoszą tam środki, powinni brać odpowiedzialność za swoje decyzje. Marcin Zienkiewicz
Comperia.pl

Marcin Zienkiewicz

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam