Promocje od lat przyciągają klientów - także te bankowe, które obiecują deponentom wysokie oprocentowanie lokat. Tylko czy promocyjne lokaty rzeczywiście zapewniają tak wysokie zyski, o jakich mowa w reklamach?
Rynek bankowy obfituje w multum produktów finansowych o charakterze oszczędnościowo-inwestycyjnym. Klienci bojący się zbyt dużego ryzyka mogą korzystać z kont oszczędnościowych, lokat lub obligacji. Najwyższe oprocentowanie spośród tych trzech metod pomnażania majątku zwykle zapewniają lokaty. Zwłaszcza te promocyjne.
Lokaty promocyjne to produkty finansowe, które działają w taki sam sposób, jak zwykłe lokaty. Różnica polega jednak na tym, że zapewniają lepsze warunki przez pewien okres. W przypadku lokaty standardowej oprocentowanie jest zwykle jednolite przez cały okres jej trwania. Jeśli więc mamy na przykład lokatę na rok, to będziemy mieć oprocentowanie w wysokości powiedzmy 4 procent przez cały ten czas.
Lokaty promocyjne działają trochę inaczej, a to dlatego, że zazwyczaj sprzedawane są w zestawie z innym produktem bankowym, najczęściej kontem osobistym. Możemy więc otrzymać wyższe oprocentowanie na lokacie pod warunkiem, że założymy sobie konto osobiste lub otworzymy kartę kredytową. Możliwości i dodatkowych wymogów jest wiele i wcale nie muszą się one wiązać z utratą odsetek, jeśli zerwiemy lokatę przed terminem.
Na pytanie, czy lokata promocyjna jest opłacalna, nie sposób odpowiedzieć więc jednoznacznie. Jeśli chodzi o samo oprocentowanie, to na pewno tak. W końcu te kilka procent oznacza nasz większy zysk. Jeżeli jednak lokata wymaga od nas zakupu dodatkowych produktów, które siłą rzeczy nakładają na nas kolejne wymagania (zwłaszcza finansowe), to już ten rachunek nie jest taki oczywisty. W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem, na jakie może zdecydować się każdy klient banku, jest konsekwentne i dokładne przeanalizowanie określonej oferty. Chodzi o dokładne rozpatrzenie detali, a także szczegółową kalkulację potencjalnych zysków i strat. Dopiero po takich obliczeniach będziemy w stanie stwierdzić, czy dana lokata jest opłacalna. W tej sytuacji nie ma więc sądów ogólnych, a każdy przypadek jet inny. Może się przecież okazać, że konto osobiste, którego założenia wymaga bank, proponując nam skorzystanie z promocyjnej lokaty, będzie rachunkiem bardziej atrakcyjnym od ROR-u, który aktualnie posiadamy.