Inwestowanie w fundusze, choć może przynosić duże korzyści finansowe, nie jest wolne od opłat. Warto o tym pamiętać.
Ci, którzy myślą, że inwestowanie przy pomocy funduszy inwestycyjnych jest darmowe, są w dużym błędzie. Inwestowanie pieniędzy w ten sposób wiąże się nie tylko z wydatkami na jednostki udziału w funduszu, ale także z opłatami. Ogólnie wyróżniamy trzy typy kosztów funduszy. Warto zdawać sobie sprawę, jak na jakich zasadach one występują i czego należy się spodziewać, aby nie być w przyszłości niemile zaskoczonym ubywającymi z konta pieniędzmi.
Pierwszym rodzajem często pobieranej opłaty jest opłata za zarządzanie. Niemal każdy fundusz ją pobiera. Taka opłata nie ma stałej kwoty. Jest ona uzależniona od wysokości zainwestowanej przez nas kwoty, co oznacza, że im więcej włożymy pieniędzy, tym nasze koszty będą większe. Warto pamiętać również o tym, że opłaty naliczane są regularnie. Jakich wysokości powinniśmy się ogólnie spodziewać? Zależą one od funduszu, który wybierzemy. W przypadku funduszy agresywnych opłaty są wyższe (np. 4 proc. w skali roku), a w przypadku funduszy rynku pieniężnego sięgają zwykle ok. 1 proc. rocznie. Na koniec należy podkreślić, że opłata za zarządzanie jest pobierana niezależnie od tego, czy fundusz ponosi straty czy zyski.
Drugi rodzaj opłat to opłaty dystrybucyjne. Opłaty tego typu pokrywają koszty dystrybucji jednostek udziału. Można je potraktować jako prowizję za emisję jednostek. Prowizja trafia do dystrybutora (pośrednika), który zawarł umowę z danym funduszem inwestycyjnym. Moment pobrania takiej opłaty następuje z chwilą zakupu jednostek uczestnictwa lub wtedy, gdy je zbywamy.
Ostatnim rodzajem opłat są koszty podatkowe. Wiele osób zupełnie zapomina o tym, ale w sytuacji, gdy przechodzimy z jednego funduszu do drugiego w ramach określonego TFI, to zawsze jest pobierany podatek od zysku. Jeśli zależy nam na uniknięciu tego rodzaju kosztu warto pomyśleć o zainwestowaniu w fundusz parasolowy.
Jak widać, inwestowanie w fundusze (TFI) zawsze wiąże się z opłatami. Nie wolno ich pomijać wtedy, kiedy staramy się ocenić, jak duże koszty będzie oznaczać inwestowanie. Ma to również znaczenie dlatego, że czasami nasze zyski mogą być niskie, a dodając do tego konieczne do uiszczenia opłaty, może okazać się, że inwestowanie okaże się mniej korzystne niż złożenie pieniędzy na standardowej lokacie. Co więcej, wielu opłat nie unikniemy nawet wtedy, gdy nie osiągniemy żadnego zysku. Może to wywołać frustrację i zdenerwowanie u niezarabiającego inwestora. Dobrze jest więc już zawczasu zdawać sobie z tego sprawę.