Nowelizacja prawa budowlanego: pozwolenia na budowę odchodzą do lamusa

2015-04-22 14:55:34

Jedno z największych utrudnień związanych z budową domów jednorodzinnych w końcu przestanie być problemem. Formalności ograniczone zostaną do minimum - nie będzie już potrzebne pozwolenie na budowę.

Osoba planująca budowę domu musiała jeszcze do niedawna, poza przygotowaniem planu budowy i zakupem materiałów, uzyskać na ten cel odpowiednie pozwolenia. Cały proces był nie tylko czasochłonny, gdyż często trwał nawet ponad 3 miesiące, ale przede wszystkim uciążliwy.

Inwestor musiał dostosować się do miejscowego planu zagospodarowania terenu, a w sytuacji, gdy dla danej lokalizacji nie był on sporządzony, także o wydanie WZ, czyli decyzji o warunkach zabudowy.

Kolejnym obowiązkiem było pisemne oświadczenie potwierdzające fakt doprowadzenia do miejsca inwestycji wody, prądu i innych mediów, włącznie z warunkami przyłączenie kanalizacji czy sieci wodociągowej.

Jakby tego było mało, jeszcze przed rozpoczęciem prac należało zgłosić nadzorowi budowlanemu planowany termin ich rozpoczęcia.

Gdy w trakcie załatwiania wszystkich formalności doszło do nawet drobnych uchybień, cały proces mógł przeciągać się o kolejne tygodnie.

Po nowelizacji

Nowelizacja prawa budowlanego znosi wszystkie te obowiązki i zastępuje je koniecznością zgłoszenia do starostwa powiatowego faktu planowania inwestycji, z dołączonym projektem budowlanym. W ten sposób wszystkie strony oszczędzają na czasie i nie muszą skupiać się na uciążliwych formalnościach.

Niestety zmiana dotyczy tylko prywatnych inwestorów.

Zasady obowiązujące deweloperów

Zmiana przepisów ma na celu ułatwianie przeprowadzania inwestycji budowlanych, jednak tylko z udziałem prywatnych inwestorów. Deweloperzy wciąż będę musieli starać się o uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy, co w przypadku osiedli mieszkaniowych może być trudniejsze i bardziej czasochłonne niż przy mniejszych inwestycjach.

Dość powiedzieć, że w wielu przypadkach sama "wuzetka" opóźnia termin rozpoczęcia inwestycji o dłuższy okres niż złożenie i rozpatrzenie kompletnego wniosku o wydanie pozwolenia na budowę. Choć ustawodawca zapowiadał już zmianę w tej kwestii, to póki co deweloperzy muszą pogodzić się z zachowaniem statusu quo.

Tomasz Słupczyński

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam