Jak skutecznie wyjść z zadłużenia kredytowego?

2017-08-04 21:45:00

Zaciąganie kolejnych kredytów może doprowadzić do tego, że w końcu  wpadniemy w finansowy kołowrotek, noszący miano pętli zadłużenia. W przypadku, kiedy pojawiają się pierwsze problemy ze spłatą zadłużeń, trzeba jak najszybciej poinformować o naszej sytuacji bank.

Kredyty pozwalają konsumentom realizować potencjalnie nierealne lub ciężkie do osiągnięcia cele. Wymarzone wakacje, nowy samochód czy remont mieszkania - na wszystko to potrzeba z reguły sporych pieniędzy. Gdy ich nie posiadamy, z pomocą przychodzą instytucje finansowe. Jeśli jednak zbyt pochopnie podchodzimy do kwestii pożyczania potrzebnych funduszy z banków, możemy narazić się na problem opanowaniem zaciskającej się pętli zadłużenia. W najgorszej sytuacji znajdą się ci, którzy zaczynają zaciągać kolejne długi, by spłacić poprzednie. W ten sposób nawet początkowo niewielka wierzytelność może urosnąć do niebotycznych sum.

Zdradziecka karta kredytowa

Często zdarza się, że kredyty, na które przestaje być nas stać, zaczynamy spłacać z pomocą karty kredytowej. Cóż z tego, że chwilowo pozbywamy się problemu zalegającej raty, kiedy taki kredyt gotówkowy może być oprocentowany przykładowo na 8 proc., a karta kredytowa na 16 proc.? Dług oczywiście rośnie dalej, tyle że na droższej karcie. W podobnych przypadkach dość szybko orientujemy się, że popełniliśmy błąd, dlatego zazwyczaj pojawia się szybko pokusa uzyskania kolejnego kredytu, żeby spłacić wyzerowaną kartę kredytową. I tak zaciągamy kolejny kredyt, który z czasem znów stanie się ciężarem. Podczas takiego zapętlania się w długach wystrzegać trzeba się przede wszystkim parabanków i ich łatwo osiągalnych pożyczek, bo te potrafią sprawić, że będziemy musieli oddać wierzycielowi nawet kilka razy większą kwotę, niż pożyczyliśmy. Dopuszczenie do powstania pętli zadłużenia tych rozmiarów jest niebezpieczne dla każdego, a żeby z niej wyjść potrzeba nie lada wysiłku.

Co robić w razie kłopotów?

Najlepiej będzie, jeśli już przy pierwszych oznakach problemów finansowych zgłosimy się do banku i poprosimy o chwilowe zawieszenie rat kredytu (jego prolongatę) lub też o wydłużenie harmonogramu spłat, zmniejszając wysokość comiesięcznych zobowiązań. Banki reguły przychylają się do tego typu wniosków, wiedząc z doświadczenia, że lepiej dostać pieniądze później niż egzekwować nieregulowane spłaty na drodze windykacji.

Kredyt konsolidacyjny na ratunek

Jeśli dojdzie już do poważnych problemów ze spłatą zadłużeń, nie czekajmy biernie na rozwój wydarzeń i udajmy się po kredyt konsolidacyjny. Połączy on nasze wszystkie zadłużenia w jedno, pozwalają na rozłożenie kapitału pozostałego do spłaty na większą ilość rat. Dzięki temu będzie nam łatwiej spłacać zobowiązanie, choć ostateczny koszt kredytu z pewnością ulegnie zwiększeniu. W wielu sytuacjach jest to jedyne rozwiązanie, by uniknąć grożącej pętli zadłużenia. Jednak, aby skorzystać z konsolidacji, trzeba pamiętać, że nie możemy czekać z wnioskiem do chwili, gdy zostaniemy uznani za nierzetelnych dłużników. Reagować trzeba od razu, gdy tylko zagrożenie problemów ze spłatą zacznie się do nas zbliżać, a nie wtedy, gdy stało się faktem.

Renata Grochowska

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam