Wystartowała 11 edycja Wielkiego Wiosennego Sprzątania Długów, będącego kampanią społeczną organizowaną przez Krajowy Rejestr Długów. Akcja ma na celu pomóc małym firmom skutecznie i całkowicie bezpłatnie odzyskać pieniądze od dłużników.
Aby skorzystać z przygotowanej przez Krajowy Rejestr Długów akcji, przedsiębiorcy mają czas do końca marca br. Powinni w tym czasie zgłosić się do KRD, by móc wpisać do rejestru dowolną liczbę swoich dłużników. To ma z kolei stanowić motywację tych firm do spłaty długu.
Odciążyć firmy
Akcja skierowana jest do małych firm, bo te, jak wynika z raportu "Portfel należności polskich przedsiębiorstw" autorstwa Krajowego Rejestru Długów i Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, ponoszą największe straty z powodu nierzetelnych kontrahentów. W przypadku małych przedsiębiorstw zatory płacowe są dużym obciążeniem co wpływa na ich całą działalność.
Jak działa akcja?
W ramach akcji Wielkiego Wiosennego Sprzątania Długów, odbywającej się już po raz 11, przedsiębiorca, który zgłosi się do KRD do 31 marca br., może bezpłatnie dopisać i usunąć po uregulowaniu długu dowolną liczbę swoich dłużników. Ma to zwiększyć prawdopodobieństwo odzyskania środków. Akcja wydaje się być skuteczna, ponieważ dotychczas z Wielkiego Wiosennego Sprzątania Długów skorzystało 51 274 firm, które odzyskały łącznie 1,56 mld złotych.
Statystyczny dłużnik
Według danych przekazanych przez KRD, w ostatnim kwartale 2014 roku najmniejsze przedsiębiorstwa czekały na zapłatę średnio 3 miesiące i 18 dni, to 15 dni dłużej niż te największe firmy. Dodajmy, że obecnie średnia wartość jednej niezapłaconej faktury zarejestrowanej w Krajowym Rejestrze Długów to 6 088,97 zł., Statystyczny dłużnik ma takich zaległych faktur na koncie kilka, a łączny dług statystycznego dłużnika wynosi ponad 22 000 złotych. Problem niezapłaconych faktur dotyczy ponad 40 proc. mikrofirm. Zatory płatnicze stanowią barierę w rozwoju dla 46,6 proc. mikroprzedsiębiorstw i 72,2 proc. małych firm.