Kartą czy telefonem? Jak najbezpieczniej opłacać rachunki

2017-04-17 17:29:00

Trudno nie dostrzec wysiłków banków, które coraz intensywniej (reklamami i promocjami) zachęcają nas do zastąpienia kart telefonami. Tylko czy płatności telefonem są bezpieczniejsze niż kartą?

Każdy sposób płatności jest obarczony ryzykiem. Nawet w przypadku posługiwania się gotówką, musimy się liczyć z ewentualnym zgubieniem lub kradzieżą pieniędzy. W przypadku płatności elektronicznych, bo do takich należą płatności kartą lub telefonem, można jednak wskazać, który rodzaj jest obciążony mniejszym ryzykiem. Zanim prześledzimy zatem wady i zalety płacenia tymi płatnikami, warto wspomnieć o podobieństwach i różnicach występujących w posługiwaniu nimi.

Zarówno kartą, jak i telefonem możemy płacić za zakupy w sklepach i innych punktach usługowo-handlowych, chociaż punktów akceptujących karty jest znacznie więcej niż tych, które obsługują płatności mobilne (czy to NFC, czy BLIK etc.). O ile karty płatnicze dają możliwość płacenia bez użycia kodu PIN (o ile rachunek nie przekroczy 50 zł), to w przypadku telefonów możliwość taką daje tylko kilka rozwiązań, takich jak np. NFC (specjalne karty SIM). Elektroniczne portmonetki z kolei wymagają autoryzacji specjalnymi kodami, które bank udostępnia w aplikacji mobilnej. Systemy płatności takie jak BLIK wymagają zainstalowania odpowiedniego oprogramowania w telefonie, a jednocześnie dbania o to, by nasz telefon był wolny od złośliwych programów, które mogłyby zagrażać bezpiecznej obsłudze aplikacji płatniczych (niezbędne oprogramowanie antywirusowe).

Warto pamiętać, że BLIK jest systemem polskim, działa więc tylko granicach kraju. Wyjeżdżając za granicę i tak będziemy więc potrzebować karty płatniczej lub gotówki. Posiadając przy sobie tylko telefon, musimy pamiętać o tym, by jego bateria była zawsze naładowana. Musimy się liczyć z brakiem sieci i awariami. Nie każdy sklep akceptuje tego typu płatności.

Renata Grochowska

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam