Ubezpieczenie kredytu

ale się zajmują, bankassurance jest znane nie od dzisiaj, wszyscy i wszystko chcą sprzedawać, oczywiście po to, aby klient nie musiał biegać po mieście i załatwiać gdzie indziej kredytu i w innym miejscu ubezp.

dla mnie to nie problem, tylko dlaczego ubezp. w bankach są czasem tak drogie?

Ubezpieczyciel i bank muszą zarobić - a bank w szczególnie. Dlatego jestem przeciwny temu żeby banki oferowały ubezpieczenia

Jako niezależny Doradca kieruję się zawsze dobrem klienta a nie realizacją planu lub jak największym zyskiem - dlatego jak nie jest klientowi potrzebne bądź nie musi brać ubezpieczenie zawsze informuję go o tym. Doradzam gdzie wyjdzie taniej i lepiej.

Właśnie tak jest, duże firmy doradcze mają plany itp.
Jest trochę niezależnych doradców tylko im jest się ciężko przebić przez te wielkie firmy.
Musimy sami budować sobie opinię w śród klientów dbając o ich dobro

nie ma znaczenia czy doradca jest tzw. "niezależny" czy pracuje w sieciówce lub innym holdingu; najważniejsze jest to jakim on jest doradcą czyli czy liczy na dłuższą współpracę z klientem, polecenia itp...czy chce na nim zarobić jak najwięcej, bo wie, że za kilka miesięcy będzie pracować już w innym miejscu

z drugiej strony to samo jest w banku, myślicie że pracownik w okienku nie ma targetów, limitów sprzedaży i wytycznych co i komu ma oferować? nijak to się ma do (szeroko pojętego) dobra klienta

jedne banki płacą mniej a inne więcej, prowizje są zróżnicowane, ale zwykle dlatego aby zniechęcić do składania wniosków w danym banku (który np. nie chce sprzedawać określonego rodzaju kredytów)

tak wiele zależy od człowieka czy sprzeda Ci coś co jest najlepsze dla Ciebie czy raczej dla niego; w tym zawodzie b.ważne są relacje, polecenia

ale to samo dotyczy np. lekarzy, którzy zapisują drogie leki (bo zbierają punkty, aby polecieć na "konferencję" na Kubę) zamiast tańszych odpowiedników i wielu innych zawodów

grunt to trafić na właściwą osobę, czy to doradcę, lekarza czy np. mechanika samochodowego

Tutaj o tym ile kosztuje takie ubezpieczanie. A Państwo ile płacą?