Kredyt ze względu na chorobe?

Witam,
orientujecie może czy jest cos takiego jak kredyt z powodu zachorowania? Np, gdy ktoś cos sobie złamie albo dopadnie go całkowity paraliż, co siłą rzeczy uniemożliwi mu zarabnianie?

Wydaje mi sie że cieżko bedzie Ci uzyskac taki kredyt, bo skoro nie mozesz pracować, to nie masz dochodów a jak nie amsz dochodów to nie bedziesz jak mogła spłacac kredyt i koło sie zamyka.

Ja pierwszy raz słyszę o czyms takim jak kredyt ze względu na chorobę. Wiem że można sie w ING ubezpieczyć chyba na wypadek zachorowania na raka, ale jakieś złamanie czy inny przypadek to raczej nie możliwe.

Ale jak miałoby to niby wyglądać. Że daja Ci kredyt jak jesteś chory i nie masz zdolności. Nierealne całkowicie, nie w kapitalizmie.

Nie wyobrazam sobei raczej tego. Nie wiem skad w ogole takie informacje. Gdybys mogla podac zrodlo...

Wątpię, że jakikolwiek bank da Ci taki kredyt, skoro nie będziesz miała z czego go spłacać. To logiczne, że skoro go zaciągniesz kiedyś trzeba będzie go spłacić, więc nie wydaje mi się, że bank w takim przypadku Ci go da.

Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Wydaje mi się, ze żaden bank nie ma czegoś takiego w swojej ofercie. Chyba, że się mylę... Jeśli tak to mnie oświećcie :) Nie sądzę jednak by jakikolwiek bank był chętny do udzielenia kredytu osobie niezdolnej do pracy.

kindii cos ci sie chyba pomyliło bo bank przeciez sprawdza zdolnosc kredytowa i jak bedzie widziec ze nie zarabiasz to ci nie da no chyba ze jestes na rencie i masz stały dochod chocby 900 zł to wtedy tak

bank sprawdzi, ale przecież jak ktoś złamie nogę to nie jest równoznaczne z utratą pracy, a dłuższą nieznolnością, wtedy ZUS wypłaca środki. Należy pamiętać, że choroba raczej nie jest powodem do zwolnienia i utraty srodków do życia. Co innego jeśli ktoś pracuje na umowę zlecenia i nie ma opłaconego ubezpieczenia.