Czy oprocentowanie lokat wreszcie urośnie

Jakie macie zdanie na ten temat? Sam ostatnio zauważyłem,że lokaty lecą coraz bardziej w dół. Jeszcze 3 lata temu bez problemu można było znaleźć lokatę oprocentowaną na 5%. Obecnie trudno juz znaleźć cokolwiek oprocentowanego na 4%. Zwykle jest to 2 albo 3%....
Trend ten jest również widoczny za granicą W Niemczego po raz pierwszy wprowadzono ostatnio lokatę oprocentowaną ujemnie. Czyli bank każe sobie płacić za to,ze trzymamy na koncie u nich kasę.

Co chwile taki temat :D Na razie raczej nie wzrośnie. Nic na to nie wskazuje.

A od czego to zależy, że oprocentowanie leci w dół? Jakiś nowy kryzys nam się zaczyna, czy co?
Jakbym miała włożyć pieniądze na lokatę i jeszcze za to płacić, to bym wolała je trzymać w skarpecie albo na rorze. Może nic nie zyskam, może stracą na inflacji, ale przynajmniej nie muszę dodatkowo dopłacać. W Niemczech ktoś z takich ujemnych lokat korzysta?!

Ujemne lokaty?:D To działa tylko w teorii chyba. Nie sadze zeby ktoś chciał tam chociażby złotówkę ulokować.

Takie coś jest rzeczywiście opłacalne ale problem w tym,ze nie wiemy kiedy dana waluta wzrośnie albo kiedy spadnie ;) Nawet najlepsi analitycy nie są w stanie przewidzieć tego co będzie na przykła za rok czy tym bardziej za dwa lata. Najwyżej dwa, trzy miesiące wprzód.
A w Niemczech ujemna lokata obecnie jest w euro. Swoją drogą to wolałbym chyha kupic sobie sejf, zamontowąc sobie w domu w ścianie i włąsnie tam trzymać pieniadze a nie na ujemnej lokacie.

A co jeżeli polski rząd uzna,że nie ma pieniędzy oraz zechce mu się ściągnąć dodatkowe pieniądze z naszych lokat ?

Była taka sytuacja na Cyprze jakiś czas temu, pamiętam,że wszyscy wtedy masowo wypłacali pieniądze z banków ponieważ zostały objęte dodatkowym podatkiem.

No nie przewidujmy takich scenariuszy, nasza gospodarka niezłe sobie radzi. Wiec nie sadze żeby możliwe bylo spełnienie takich założeń. Cypr od lat popadał w zapaść, podobnie jak Grecja. U nas jest jednak do przodu.