Czy oprocentowania wzrosną?

Czekamy, czekamy i nic się nie zmienia. Zastanawiam się czy jest jakaś szansa, żeby oprocentowanie lokat po nowym roku wzrosło. Jak myślicie? Są szanse? Jakie są prognozy?

Rada Polityki Pieniężnej raczej na razie nie zamierza stóp podwyższać, wiec raczej nie ma co liczyć na zyski z lokat.

Ja również nie sądzę,że wzrosną. Stopy procentowe ciągle spadają tak więc możemy się spodziewać nawet spadków oprocentowania lokat.
Z drugiej strony czy wiecie, że mamy do czynienia z deflacją? Czyli oprocentowanie nie jest takie niskie. Co z tego,że jeszcze kilka lat temu zdarzało się spotykać lokaty oprocentowane na 7-8 % skoro szalała inflacja i zarobek nie był taki wysoki...
Nadal najlepszą ofertę ma Idea Bank z oprocentowaniem 5%, jeszcze drepcze im po piętach BGŻ Optima z oprocentowaniem 4%.

No tego, ze jest deflacja ludzie nie biora pod uwage, po prostu widzą, że jest niskie oprocentowanie i sie denerwują, bo pamiętaja jak kiedyś było po 5 -9 proc.

A czasy kiedy było wysokie oprocentowanie lokat czy kont oszczędnościowych prędko nie wrócą. Wystarczy sprawdzić jak to wygląda w krajach europy zachodniej - tam oprocentowanie lokat w większości przypadków nie przekracza 2óch procent (no chyba, że zrobią jakąś promocje). Trzeba szukać innych sposobów na pomnażanie oszczędności.

Inne, ale jakie? Złoto tez niebzyt. Antyki to za duzo roboty. moze inwestycje, albo chociaz struktury, ale to tez strach.

Złoto niby nie ale zobacz,że na tym przynajmniej nie stracisz.Szczególnie,że jego wartość jest odporna na wszelakie konflikty oraz zmiany.
Lokata da obecnie max 5% ( w przypadku tych na 3 miesiące) ale to i tak jak pitarek wspomniał lepiej niż w UK czy w DE gdzie jest to prawie 0%...).
Jeśli ktoś ma dużo pieniędzy może zainwestować w nieruchomości. Szczególnie,że ceny mieszkań obecnie nie są takie wysokie...
Co o tym sądzicie?

Dokładnie. Obecnie perspekywy na wzrost złota może nie przedstawiają się tak optymistycznie ale masz przynajmniej pewność,że na tym nie stracisz. Złotówka nie jest tak pewną walutą jak na przyklad funt czy dolar.
Poza tym nie sadzicie ,ze inwestowanie w zloto jest dosc prestizowe?
I gdzie przechowywać takie złoto? W banku czy może w domu w sejfie?