• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat1 osoba obserwuje ten temat

Studia a własny biznes

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
Mała Mi

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

5.7.2014 13:36
Pytanie troszkę z innej, mniej finansowej, ale wciąż firmowej beczki. Na pewno wielu z Was kończyło studia, czy chociaż szkoły policealne/zawodowe i jakiś tam wyuczony zawód ma. Czy Wasza działalność gospodarcza wiąże się z tym kierunkiem w jakim się kształciliście? Na przykład jesteście informatykami i prowadzicie firmę zajmującą się grafiką komputerową, czy może skończyliście szkołę gastronomiczną, a otworzyliście własny salon fryzjerski? Jeśli to co robicie kompletnie nie ma nic wspólnego z tym czego się uczyliście, to jak sobie radzicie?
Cytuj
Daro Sław

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

5.7.2014 16:42
Ja z wykształcenia jestem ciastkarzem, po szkole pracowałem wiele lat jako stróż i prowadziłem własną działalność – na różnych wydarzeniach sprzedawałem napoje, słodyczę, watę cukrową popcorn. Ale zarobki z tego były niewielkie. Najniższa krajowa + drobny zysk z działalności sezonowej. Postanowiłem coś zmienić i założyłem firmę zajmującą się przeprowadzkami, biznes się dopiero rozkręca ale jest coraz lepiej. Z ciastkarstwem byłem związany tylko kilka miesięcy na przyuczeniu do zawodu, a ciastek i tak robić nie umiem.
Cytuj
polokoktaa

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

8.7.2014 11:57
Mój mąż rozpoczął studia prawnicze, ale po dwóch latach stwierdził, że jego pasją jest spawanie. Co prawda w przypadku spawaczy kurs jest obowiązkowy, ale mimo że cała jego rodzina to spawacze wcześniej nie wykazywał zainteresowania tym fachem. Po prostu z dnia na dzień przerwał studia i poszedł na kurs. Chyba miał to we krwi, w tym czuje się najlepiej i mimo, że często z pracy wraca wykończony - szczególnie w lato, bo na hali upał dwa razy większy niż na dworze, jest szczęśliwy, że zajmuje się właśnie tym.
Cytuj
AudiMachina

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

8.7.2014 13:20
Ja skończyłem finanse i rachunkowość, a otworzyłem swego czasu sklep internetowy. Nie powiem, że studia mi się kompletnie do tego nie przydały, bo nie miałem problemu z księgowością i w ogóle, ale nie mogę tez powiedzieć, że nie poradziłbym sobie bez tych studiów w prowadzeniu tego sklepu. Teraz po latach doświadczeń poszerzyłem działalność o sklep stacjonarny.
Cytuj
kayla

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

12.7.2014 11:15
Ja jestem fryzjerką z pasji i postanowiłam zajmować się tym zawodowo. Co prawda nie poszłam na studia, skończyłam jedynie ogólniak. Żałuję że nie kształciłam się na technika fryzjerstwa, ale cóż. Do wszystkiego dochodzę sama, uczę się na kursach fryzjerskich oraz przez internet. Czasem tak jest, że wybiera się drogę kariery zupełnie inną niż było to planowane.
Cytuj
Gość

Niezarejestrowani

14.7.2014 9:37
polokoktaa napisał
Mój mąż rozpoczął studia prawnicze, ale po dwóch latach stwierdził, że jego pasją jest spawanie. Co prawda w przypadku spawaczy kurs jest obowiązkowy, ale mimo że cała jego rodzina to spawacze wcześniej nie wykazywał zainteresowania tym fachem. Po prostu z dnia na dzień przerwał studia i poszedł na kurs. Chyba miał to we krwi, w tym czuje się najlepiej i mimo, że często z pracy wraca wykończony - szczególnie w lato, bo na hali upał dwa razy większy niż na dworze, jest szczęśliwy, że zajmuje się właśnie tym.
Prawnik - spawaczem - ciekawe. Ale faktycznie obecnie jest znow trenc odwracania sie od studiowania i poszukuje sie zawodow technicznych. Moze i dobrze, nie kazdy musi byc magistrem.
Cytuj
Janek

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

15.7.2014 9:10
Ja założyłem inny biznes niż skończyłem studia, ale to jednak było trochę utrudnienie, bo wiele rzeczy musiałem dowiadywać sie sam. A tak mógłbym już tę wiedzę zdobyć na studiach właśnie.
Cytuj
karolsia

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

15.7.2014 9:30
wg mnie studia staly sie tak pospolite ze ich poziom strasznie spadł .. dobrze ze matury sa coraz trudniejsze w koncu ktos tez musi pracowac w sklepie czy w hucie, a nie kazdy po magistrze a tak naprawde nic nie potrafi
Cytuj
Gość

Niezarejestrowani

15.7.2014 9:41
karolsia napisał
wg mnie studia staly sie tak pospolite ze ich poziom strasznie spadł .. dobrze ze matury sa coraz trudniejsze w koncu ktos tez musi pracowac w sklepie czy w hucie, a nie kazdy po magistrze a tak naprawde nic nie potrafi
hehe no te matury w tym roku to jakies szalenstwo, chyba co 3 czy 4 osoba nie zdała. Straszne. to
Cytuj
justa

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

15.7.2014 11:42
Ja skończyłam zupełnie inne studia, a moja firma jest z całkiem innej dziedziny. Z doświadczenia wiem, że ludzie często zajmują się czymś innym niż wyuczonym zawodem. Nie ma się co spinać tylko warto robić to co się w życiu lubi robić. Sporo moich znajomych skończyło studia i pracuje nie w swoim wyuczonym zawodzie.
Cytuj
Odpowiedź